Pamięć mięśniowa i pamięć tłuszczowa.
Oczywiście, że istnieje coś takiego jak „pamięć mięśniowa”.
Ucząc się danego ruchu, w układzie nerwowym pojawiają się nowe połączenia pomiędzy mięśniem, a danym obszarem mózgu. Im częściej powtarzamy i ćwiczymy daną czynność, tym bodziec jest szybciej i precyzyjniej przekazywany na drodze mózg- mięsień.
Takie połączenia zostają zapamiętane przez organizm i zakodowane. Wiadomo coś, czego nie używamy, zanika. Czym dłuższą przerwę mamy w treningu tym ciężej i dłużej będzie to wszystko odbudować.
Powstałe połączenia nie zanikają jednak tak szybko. Więc wracając do treningów po dłuższej przerwie jesteśmy w stanie szybciej odbudować naszą sprawność, muskulaturę czy kondycję.
Organizm przypomina sobie i odświeża wcześniej wypracowane mechanizmy, które były używane do skurczu mięśnia, jego „pompowania” i regeneracji. Przez to po przerwie lepiej reagujemy na trening, nie zaczynając wszystkiego od zera. Trenując dane ćwiczenie, mięsień adaptuje się do wysiłku oraz wytwarza tak zwany automatyzm, który jest uruchamiany w sytuacjach stresowych np. duże obciążenie treningowe.
Drugą rzeczą, którą należy poruszyć to pamięć mięśniowa u osoby w ciągłym treningu.
Na pewno, zaczynając swój trening klatki, najpierw w ramach rozgrzewki sięgacie po samą sztangę lub małe obciążenie i wykonujecie kilka/ kilkanaście powtórzeń. Oprócz aspektu rozgrzewki taka czynność ma jeszcze jedno bardzo ważne zadanie- pobudzić pamięć mięśniową.
Taką czynnością dajemy sygnał, że zaraz nastąpi większe obciążenie treningowe. Organizm nastawia się na większą pracę, zabezpieczając ciało i stawy chociażby przed kontuzją. Generuje odpowiednia stabilizację czy napięcie mięśniowe. Wywołujemy w ten sposób sytuację stresową i działają wyżej wymienione automatyzmy.
Często można zaobserwować na zawodach sprinterskich jak zawodnicy przed samym startem, podskakują, robią dynamiczne wykroki czy skoki. Znowu to samo- pobudzają pamięć mięśniową. Dają sygnał swojemu ciału, że zaraz będą pracować bardzo dynamicznie i potrzebna będzie maksymalna siła mięśni.
Pamięć tłuszczowa
W organizmie także istnieje coś takiego jak „pamięć tłuszczowa”.
Od początku naszego, życia do ok. 20 roku, życia w naszym organizmie kształtowane są komórki tłuszczowe. Ich ilość może do tego czasu ulegać zmianie, ale głównie tylko w jedną stronę. Im większą mieliśmy nadwagę lub otyłość tym więcej komórek tłuszczowych wytworzyło się w naszym organizmie. W późniejszym etapie życia, ilość komórek raczej zostaje na stałym poziomie.
Jeśli przez większość, życia nasz poziom otłuszczenia był ponad normę i uda nam się w końcu dojść do wymarzonej sylwetki to musimy wiedzieć, że nie pozbyliśmy się części komórek tłuszczowych, a jedynie wpłynęliśmy na ich rozmiar.
Dorosłe osoby, które od dziecka mają skłonność do tycia, szybciej i łatwiej będą nabierać wagi, głównie poprzez „wypełnianie” komórek, które będą wracać do swojego pierwotnej wielkości. Jeśli zajmiemy się treningiem i zrzucimy kilogramy, musi minąć trochę czasu, aby organizm przyzwyczaił się do nowej sytuacji. Im dłużej będziemy dbali o siebie tym „pamięć tuszowa” będzie maleć.
Wszystko to zależy od czasu trwania naszej otyłości, naszego treningu, ilości komórek tłuszczowych itp.